Odpowiedzi na Wasze pytania
Co ze sobą zabrać?
- Sprzęt własny lub wypożyczony
- Odpowiednią odzież
- Mały plecak, a w nim: paszport/dowód, drobne pieniądze na niespodziewane wydatki, telefon komórkowy, czołówkę, czekoladę lub batony energetyczne, termos z ciepłą herbatą, wodę mineralną
- Zapasowe skarpety, rękawice i czapkę, cienki dodatkowy polar
- Dobry humor
Nigdy wcześniej nie byłem na nartach biegowych
Nic nie szkodzi, od lat prowadzimy zajęcia i obozy dla osób zupełnie początkujących. Nauczysz się poruszać na nartach pod okiem naszego cierpliwego instruktora.
Ile kilometrów dziennie pokonujemy na kursie?
To zależy od stopnia Twojego zaawansowania. Osoby, które już mają pewne doświadczenie mogą bez żadnego problemu „przejść” dystans nawet 40 km. Zajęcia dla osób początkujących odbywają się w mniejszej odległości od schroniska i Polany Jakuszyckiej, więc w każdej chwili można zawrócić do schroniska. Jednak z doświadczenia patrząc, średni dzienny dystans to około 10-20 km. Oczywiście wszystko zależy od warunków pogodowych, wieku i chęci, grupy i trasy wycieczki danego dnia. Zawsze podczas naszego kursu istnieje możliwość w każdej chwili powrotu do schroniska.
Czy to bezpieczne?
Narciarstwo biegowe, jak każdy sport związane jest z ryzykiem kontuzji. Najbardziej na urazy narażone są kolana, kostki oraz nadgarstki, które mą zostać nadwyrężone w trakcie intensywnego biegania lub zjazdów. Ryzyko nabawienia się kontuzji nie jest większe, niż w przypadku uprawiania np. narciarstwa zjazdowego (bardzo obciążającego stawy kolanowe). Na biegówkach osiągamy znacznie mniejszą prędkość, przez co nawet upadki zwykle są mniej groźne i bolesne, niż na zjazdówkach. Główną zasadą, którą kierujemy się podczas naszych kursów to zdrowy rozsądek - trasy staramy się układać tak, aby jak najmniej uwzględniały strome zjazdy lub podejścia, jednak w górzystym rejonie nie da się tego w pełni uniknąć. Jeśli uznasz, że dany zjazd jest dla Ciebie zbyt stromy, po prostu zdejmij narty i pokonaj go pieszo.
Narty biegowe - sprzętowe ABC
Dobór sprzętu nie jest wcale trudny!
Początkujący narciarz biegowy staje przed wyborem nart, butów, wiązań i kijków, a także odpowiedniego stroju. Oferta producentów sprzętu do narciarstwa biegowego z roku na rok jest coraz bogatsza i dostępna w Polsce. Wbrew pozorom, właśnie ta obfitość może przyprawić początkującego o ból głowy.
Jak w wielu innych dyscyplinach, nie trzeba od razu inwestować w bardzo drogi sprzęt profesjonalny. Jego zalet raczej nie doceni osoba stawiająca na nartach pierwsze kroki. Lepiej wybrać przyzwoity sprzęt amatorski, służący przede wszystkim rekreacji, wzrostowi kondycji i poznaniu techniki biegu na nartach. Jeśli nie jesteśmy pewni, czy biegówki okażą się naszą zimową miłością, zawsze możemy udać się do wypożyczalni. Przed skorzystaniem z jej oferty, warto odpowiedzieć sobie na parę pytań, przede wszystkim jakie są nasze umiejętności i w jakim terenie zamierzamy jeździć.
Sprzętowe minimum, aby zacząć jeździć na biegówkach, to: narty, buty, wiązania, kijki oraz właściwy ubiór. Niektóre sklepy oferują gotowe zestawy, dedykowane dla stylu klasycznego, łyżwowego oraz "back-country".
Klasyczne, sportowe biegówki to dość wąskie i długie deski (standardowo 44 mm szerokości). Są idealne do jazdy po przygotowanej trasie i rozwijania prędkości.
Dobrym rozwiązaniem dla osoby początkującej będą turystyczne biegówki służące do jazdy po śladzie, tzw. śladówki. Ich szerokość oscyluje w okolicach 60 mm, dzięki czemu są stabilniejsze i łatwiej zachować na nich równowagę.
Odmiana śladówek to nieco cięższe narty przełajowe czyli "back-country" - wyposażone dodatkowo w metalowe krawędzie. Służą one do jazdy po bezdrożach, bez wytyczonego śladu i będą równie dobre do nauki. Tego typu narty sprawdzą się w wielu warunkach, zarówno na przygotowanych trasach, jak i w terenie, w którym to my właśnie będziemy pionierami narciarstwa i wytyczymy własne szlaki.
Narty do stylu łyżwowego są wąskie i trochę krótsze niż do biegania stylem klasycznym. Ze względu na to, że styl ten wymaga dobrego przygotowania kondycyjnego i ubitych tras, są rzadziej wybierane przez osoby początkujące.
Buty do jazdy na nartach biegowych najlepiej kupować razem z wiązaniami. Na rynku funkcjonuje kilka różnych, niekompatybilnych systemów wiązań.
Buty do biegówek sięgają za kostkę. Praktycznie wszystkie modele mają doszyty zewnętrzny ochraniacz (stuptut), który zapobiega przedostawaniu się śniegu do wnętrza buta. Buty do stylu klasycznego mają dość miękką cholewkę, natomiast do łyżwy mocniej usztywniają kostkę. Z kolei buty do "back-country" są cieplejsze i wyższe, dzięki czemu sprawdzają się w głębokim śniegu. Dla osoby przyzwyczajonej do sztywnych, plastikowych "skorup" używanych do zjazdówek, każde buty do biegówek mogą wydać się lekkie i miękkie.
W przedniej części podeszwy znajduje się element łączący but z wiązaniem. But rusza się na wiązaniu w górę i w dół, niczym na zawiasie. Ten swobodny ruch umożliwia przesuwanie nart do przodu i jest podstawową różnicą między zjazdówkami i biegówkami. Dla narciarza zjazdowego swobodna pięta bywa zaskoczeniem, ale szybko doceni nowe możliwości!
Kijki do nart biegowych to ukoronowanie każdego zestawu. Dobrze dobrana długość gwarantuje przyjemną jazdę i umożliwia prawidłową pracę rąk. Kijki stosowane na biegówkach nie są regulowane, zatem warto starannie dobrać ich długość. Aby określić w przybliżeniu długość kijka należy od wzrostu odjąć 25 cm. W przybliżeniu - gdyż do stylu łyżwowego stosuje się dłuższe kijki, natomiast do jazdy turystycznej - krótsze. Profesjonalny sprzedawca lub pracownik wypożyczalni dobierze długość kijka w zależności od wzrostu klienta i wybranego rodzaju nart.
Kiedy chcemy spróbować nowej dyscypliny po raz pierwszy, pojawia się dylemat, jak wiele możemy zainwestować w sprzęt i odzież. Jeśli dysponujemy ograniczonym budżetem i zdecydowaliśmy się na zakup nart i pozostałych niezbędnych elementów, może się okazać, że niewiele pozostało na specjalistyczną odzież, dedykowaną specjalnie do nart biegowych. Możemy tutaj zaimprowizować, jeśli posiadamy w szafie kilka ciuchów biegowych, rowerowych lub turystycznych. Z drugiej strony pamiętajmy, że nic tak nie zniechęca jak niewygodny, zbyt ciepły lub zbyt lekki ubiór.
Jakie zatem wymogi powinien spełniać strój do "biegania" (a w przypadku pierwszych treningów - "dreptania") na nartach?
Dobrym wyborem będzie ubiór na cebulkę. Konstruujemy go podobnie, jak w przypadku innych sportów i aktywności uprawianych zimą. Im wolniejsze tempo, tym cieplejszy strój (ale bez przesady - raczej zestaw, który wzięlibyśmy do niespiesznego truchtania). Kurtki i spodnie używane na nartach zjazdowych są przeważnie za ciepłe. Trzy warstwy to: termoaktywna bielizna, warstwa ocieplająca, np. polar oraz nieprzewiewna, oddychająca kurtka. Strój nie może krępować ruchów. Spodnie muszą umożliwiać zrobienie sporego wykroku. Energicznie poruszające się ręce również powinny mieć pełną swobodę.
Zestaw uzupełnia czapka, kominiarka lub buff oraz rękawiczki. Rękawice do nart zjazdowych mogą okazać się za ciepłe. Niezłym rozwiązaniem zastępczym są zimowe rękawice rowerowe - posiadają wzmocnienie między kciukiem a dłonią, są nieprzewiewne i zapewniają dobry chwyt.
Sprzętu, jak widać, nie potrzeba wiele, by szusować po nartostradach lub podreptać po ośnieżonym lesie. Jedynym problemem może być brak śniegu, oby zatem dopisał tej zimy!
Tekst: Urszula Wojciechowska
Źródło: polskabiega.sport.pl